Archiwa tagu: gronkowiec

B-Heal – Blood-Zapper – czyszczenie krwi

b-heal-blood zapper

B-Heal – Blood-Zapper – czyszczenie krwi

Szanowni Państwo
Do walki z licznymi chorobami które w zdecydowanej większości powstają na bazie rozrostu patogenów (brak równowagi). Proponuję Państwu nowatorskie, jedyne
w swoim rodzaju urządzenie B-Heal do czyszczenia krwi z patogenów
(wirusów, bakterii, pasożytów i grzybów). Używałem urządzenia działającego
na tej samej zasadzie i byłem zaskoczony pozytywnym oddziaływaniem na organizm.

B-Heal ma ważne, podstawowe działanie na często schorowany mocno organizm.
Układ krwionośny roznosi (za pomocą krwi) po całym organizmie patogeny które lokalizują się i namnażają w rożnych częściach organizmu i w ten sposób znacznie osłabiają cały organizm (immunologię) co znacznie utrudnia powrót do zdrowia.

Sprawdziłem diagnostycznie B-Heal (jak sprawdzam wszystkie inne produkty)
i potwierdzam wysoką energetykę, siłę leczniczą sięgającą 90%, co przekłada
się na dużą skuteczność tego małego, prostego urządzenia.
Urządzenie znakomicie się sprawdza np. w przewlekłych przeziębieniach,
bólach gardła, stanach zapalnych górnych dróg oddechowych itp.
Wspiera w trudnych i ciężkich schorzeniach jak nowotwory.

B-Heal może znacznie pomóc w dojściu do zdrowia praktycznie w każdym schorzeniu.

„Blood-Zapper” – urządzenie skonstruowane przez Dr. Robert C. Beck z USA
na początku lat 90, po przestudiowaniu badań Dr.Steven i Kaali Dr.William D.Lyman
na uniwersytecie „Albert Einstein College of Medicine” w Nowym Jorku.
Pracowali oni nad oddziaływaniem prądu o bardzo niewielkim natężeniu (maks. 100µA) na pasożyty, bakterie i wirusy znajdujące się we krwi.
Dr Beck tak zmodyfikował proces „dostarczania” prądu do krwi, że mógł to zrobić każdy przy pomocy urządzenia „Blood-Zapper” i 2 elektrod przyłożonych do nadgarstka.
Jego wadą była jednak konieczność zastosowania wyższego napięcia (27V, ze względu na szybką zmianę polaryzacji odczuwalne jako 54V!) aby móc przezwyciężyć elektryczny opór skóry i wytworzenie żądanych 50-100µA (0,00005 – 0,0001A) we krwi.
Łączy się to z kilkoma problemami, np. podrażnieniem naskórka napięciem 27V, możliwości elektrolizy we krwi i najważniejszym problemem: opór elektryczny skóry.
Jest bardzo zmienny co uniemożliwia dokładne utrzymanie i kontrolowanie odpowiedniego natężenia prądu we krwi którego mogło nawet w ogóle nie być gdy prąd przebiegałby po naskórku z jednej elektrody do drugiej, po najmniejszym oporze.

Po 30 miesiącach intensywnych badań nad zasadą działania i mikrobiologiczną skutecznością tej metody, powstał „B-Heal”, najnowocześniejszy i jedyny na świecie „Blood-Zapper” nie posiadający tych wad, poprzez wyeliminowanie elektrod
i zastosowanie indukcji jako „nośnika” prądu do krwi a dokładnie bezpośrednio
do mikrobów we krwi. Stwierdzono też zwiększoną o 65% skuteczność generowania prądu w porównaniu z urządzeniami z elektrodami.
Udało się też poprzez próby i badania, wytworzyć takie pole elektromagnetyczne specjalnie dopasowane do oddziaływania tylko na pasożyty, bakterie i wirusy,
zostawiając np. czerwone i białe krwinki całkowicie nienaruszone.

Zastosowanie mikroprocesora, miniaturowych obwodów elektronicznych i wysoce wyspecjalizowanego programu sterującego, pozwoliło na skonstruowanie aparatu
o wielkości większego zegarka na rękę o dokładnie takim samym komforcie w użyciu
co pozwala na stosowanie podczas spaceru, zakupów, w biurze itp. Czyli idealnie dla osób nie mających czasu „być podłączonym” do jakiegoś urządzenia w domu przez 1h
lub dłużej. Pod rękawem koszuli itp. jest ono niewidoczne dla otoczenia co umożliwia komfortowe użytkowanie.

Stosowanie B-Heal usuwa patogeny. Osoby które stosują tego typu urządzenia do czyszczenia krwi często pozbywają się raka. Ponieważ system immunologiczny (odpornościowy) ulega bardzo dużemu wzmocnieniu.
Działanie B-Heal („Blood-Zapper-a”):

regeneracja (pozbycie się niefunkcjonujących i wykreowanie nowych, działających) białych ciałek
mikroskopowy obraz krwi oczyszczonej tego typu urządzeniami nieodmiennie zdumiewa laborantów wykonujących badania krwi
podwyższenie pH ciała związane ze stopniową likwidacją pasożytów
(a więc także lepsze dotlenienie organizmu, także na poziomie wewnątrzkomórkowym) i szereg związanych z tym pozytywnych skutków w funkcjonowaniu organizmu.

b-heal-blood zapper

Przewaga B-Heal nad urządzeniami posiadającymi elektrody:
• Opór elektryczny skóry nie wpływa na skuteczność działania urządzenia
• Podrażnienia skóry spowodowane napięciem >24V na elektrodach nie występują
• Nie ma niebezpieczeństwa elektrolizy we krwi
• Ewentualne stany zmęczenia, bólu głowy, wywołane przez produkty chemiczne powstające podczas elektrolizy krwi nie pojawiają się
• Łatwiejsze docieranie sygnału do żył
• Skuteczniejsze osiągnięcie pożądanego natężenia prądu we krwi (zmierzone technicznie)
• Automatyczne dopasowanie optymalnych parametrów dla każdego użytkownika

B-Heal wytwarza homogeniczne, pulsujące, sinusoidalne pole magnetyczne.
Aby określić optymalną siłę pola magnetycznego dla każdego organizmu, podczas fazy wstępnej (3-5min.) zostaje obliczona ilość wchłonionej energii (pola energetycznego). Wszystkie bakterie, pasożyty i wirusy (nazwane tu odbiornikami energii) są spolaryzowane / „naładowane”. Kiedy taki ładunek przecina / przechodzi przez linie pola magnetycznego (od +45° do -45°), natępuje interakcja pomiędzy polem magnetycznym i odbiornikiem. W zależności od wielkości i różnic w ładunku, zostaje (poprzez indukcję) wytworzone napięcie które z kolei powoduje przepływ prądu.
Ten przepływ prądu wywołuje różne efekty przejściowe w zależności od odbiorcy:

W bakteriach, wewnętrzny przekaz energii mitochondrii jest zakłócony.
Wtedy bakteria znajduje się praktycznie w stanie spoczynku i w ten sposób staje się łatwą ofiarą dla fagocytów.

W pasożytach które nie znajdują się w komórkach (np. w erytrocytach) przepływ prądu powoduje (czasami trwałą) utratę zdolności poruszania się i w ten sposób wprowadzone zostają w stan pasywny (jak u bakterii).

U wirusów zostają spolaryzowane powłoki. Makrofagi, po odpowiednim „treningu” odbierają to jako znacznik (marker). Również dzięki temu trudniejsze jest przenikanie do komórek gospodarza.

b-heal

Jaka jest różnica pomiędzy Zapperem (Clark) a Blood-Zapperem (Beck)?

Są to 2 różne urządzenia, działające na innych zasadach! Hulda Clark twierdziła
że każda bakteria, każdy wirus, pasożyt itd. reagują na szczególną dla siebie częstotliwość (zakres częstotliwości). W jej twierdzeniach jest jednak dużo niespójności, jak np. możliwość osiągnięcia „tego samego” celu dla wszystkich organizmów naraz, przy użyciu jednej częstotliwości 30kHz i napięcia 9V na elektrodach trzymanych w rękach. Skonstruowany przez Roberta C. Becka Blood Zapper pracuje na innej zasadzie.
Celem jego działania ma być wytworzenie we krwi prądu o natężeniu 50-100μA (0,00005-0,0001A), częstotliwości nie grają tu roli! Stosowana w Blood Zapperach
z elektrodami częstotliwość 3,92Hz ma tylko za zadanie przeciwdziałanie możliwości wystąpienia elektrolizy we krwi (gdyby użyć prądu stałego).

b-heal

Ponadto oczyszczanie krwi powinno być połączone z piciem wody ozonowanej oraz  srebra koloidalnego. Dzięki temu korzystnemu połączeniu efekty stosowania B-Heal będą dużo lepsze.

B-Heal jest produkowany w Niemczech i nie jest tanim importem z Chin lub „domowej roboty w prywatnej sprzedaży” bez certyfikatów CE itd. obowiązujących w UE.
Proszę również mieć na uwadze że urządzenie może być używane przez całą rodzinę
i praktycznie przez długie lata jeśli nie przez całe życie. Oprócz włącznika nie posiada ono żadnych innych części mechanicznych, reszta to elektronika która bardzo rzadko
się psuje, chyba że będzie to spowodowane przez użytkownika (np. kąpiel, zniszczenie mechaniczne itp.). Proszę porównać to wszystko z powtarzającymi się wydatkami
na tabletki, syropy, suplementy diety itp.
A co najważniejsze: może być używany przez małe dzieci.
Dotykamy włącznik i gotowe. B-Heal pracuje automatycznie przez ok 60min po czym się wyłącza, po czym można je ponownie włączyć i wrócić ponownie do codziennych zajęć.

Ograniczenia:
Używanie B-Heal przez osoby z rozrusznikiem serca nie jest zalecane.
Nawet bardzo słabe pole elektromagnetyczne może mieć jakiś wpływ na te urządzenia. Z braku odpowiednich badań w tym kręgu nie zaleca się też stosowania urządzenia przez kobiety w ciąży.

atestyUrządzenie to przeszło wszystkie badania EMV i spełnia wszystkie normy
z tym związane jak również posiada obowiązujący w UE znak CE.

W przesyłce znajdują się:
– B-Heal
– Pasek rzep na rękę
– Zapasowa bateria
– Śrubokręt
– Instrukcja obsługi w języku polskim
Gwarancja 2 lata.

b-heal-blood zapper

Pokonaj raka – H2O2

Pokonaj raka – H2O2

perhydrol-30%

Jest sposób aby zmniejszyć lub nawet zatrzymać atak jakiejkolwiek choroby
w organizmie, w tym raka. W jaki sposób?
Alkalizować i natleniać swoje ciało biorąc
po prostu kilka kropel
35% nadtlenku wodoru w szklance czystej wody.

Natural News wyjaśnia:
„Rak rozwija się w organizmie mocno zakwaszonym, gdzie krew i narządy są obciążone przetworzoną solą, cukrem, tłuszczami zwierzęcymi i sztuczną żywnością …
Wszystkie czynniki chorobotwórcze, wirusy i pasożyty są beztlenowe, rozwijają się one w przypadku braku tlenu, ale nie mogą przetrwać w dużej ilości tlenu.
Nawet komórki nowotworowe nie mogą istnieć w tlenie.
Zależne są od fermentacji glukozy (cukru), aby przetrwać i rozmnażać”.

Więc, jak nadtlenek wodoru powoduje więcej tlenu w organizmie?

Jak donosi Natural News:
„Jeśli komórki rakowe otrzymają odpowiednią ilości tlenu, umrą! Nadtlenek wodoru zabija komórki rakowe, ponieważ komórki nowotworowe nie mają mechanizmu rozkładania nadtlenku wodoru, co zatrzymuje ich pracę”.

„Kluczem do leczenia raka z nadtlenkiem wodoru jest dostarczenie odpowiedniej  ilości nadtlenku wodoru wewnątrz komórek nowotworowych.
Istnieje opis naukowy : enzymy proteolityczne, nazywane również enzymami trzustkowymi, dosłownie przecinają swoją grubą powłokę białkową, która obejmuje komórki rakowe, więc system odpornościowy rozpoznaje komórki jako nowotworowe …
Przez nacięcie powłoki białkowej, nadtlenek wodoru dostanie się do wnętrza komórek nowotworowych. 

http://www.natural.news/2016-05-20-beat-cancer-with-hydrogen-peroxide.html

Pokonać raka o 35% nadtlenku wodoru

Rak jest niebezpieczny. Rak jest w GMO pestycydów wzorów nasiennych DNA oraz po zabiegach stosowanych na warzywach i owocach.
Rak jest w balsamach do opalania pełnych toksyn, blokują witaminę D która normalnie wytwarza się od słońca. Rak jest w kosmetykach do makijażu, w mydłach, pastach do zębów, szamponach.
Rak może być ukryty w lodówce, spiżarni oraz w twojej apteczce.
Ale rak ma największego wroga.
Rak ma rywala, który niszczy je jak M-60 wyrównuje pole wrogich żołnierzy.
To jest „nadtlenek wodoru” ale mainstreamowe media będą mówić, jak „niebezpieczny” jest na poziomie 35%, ale nie powiedzą, że można wkropić  kilka kropli w szklance wody każdego dnia i skończyć z rakiem. Tak, to prawda.

Rak rozwija się w organizmie mocno zakwaszonym, gdzie krew i narządy są obciążone przetworzoną solą, cukrem, tłuszczami zwierzęcymi i sztuczną żywnością .
Walka serca i mózgu, aby odfiltrować toksyny znajdujące się w większości konwencjonalnych form żywności, takich jak antybiotyki, hormony, pestycydy, insektycydy, herbicydy, wybielacze, amoniak, fluor, metali ciężkich i wiele więcej.
To dlatego lekarze i onkolodzy mówią pacjentom żeby przy chemioterapii nie jeść alkalizującej żywności, takich jak kapusta, ponieważ będzie to „kolidować z chemioterapią.” Broń Boże! Należy próbować alkalizować cały ten kwas, który zabija wasze dobre komórki.
Większość chorych na raka umiera w wyniku chemioterapii i uszkodzeń
z promieniowania na komórki nie nowotworowe.
Innymi słowy, twoje dobre komórki, które starają się zwalczać raka są pozbawione tlenu to również, prowadzą do nowych nowotworów , a często śmierci w ciągu 5 lat. „Najbardziej pomijane rozwiązanie dla wszelkiego rodzaju chorób i dolegliwości jest chyba najprostsze.
Wszystkie czynniki chorobotwórcze, wirusy, grzyby, pasożyty
są beztlenowe.
Lubią braku tlenu, nie mogą przetrwać z dużą ilością tlenu.
Nawet komórki nowotworowe nie mogą istnieć w tlenie.
Zależne są one od fermentacji glukozy niezbędnej do przeżycia i namnażania się”.

Co należy zrobić, niezależnie od tego czy masz raka, czy nie?
Alkalizować swoje ciało.
Nadtlenek wodoru nie odbudowuje układu odpornościowego i nie naprawi uszkodzonych komórek przez toksyczną chemioterapię; Jednakże, nie ma lepszego czasu na przyjęcie, że „zmiana sezonu” do regeneracji nowych komórek skóry, włosów i narządów niż teraz. To jest zaprogramowane w naszym DNA.

Mężczyźni i kobiety mają ten sam harmonogram:
120 dni – nowe czerwone krwinki
90 dni – nowy kościec
60 dni – nowe komórki i tkanki mózgu
49 dni – nowy pęcherz
45 dni – nowa wątroba, nowe DNA komórki budulcowych
30 dni – nowe włosy, nową skórę
5 dni – nowa śluzówka żołądka

http://www.agedefyingbody.com

perhydrol-35%
Perhydrol 35%

 

Wystarczające ilości nadtlenku wodoru
w komórkach nowotworowych jest kluczem

Badania kliniczne wykazały, że rozprzestrzenianie się czy nawroty raka jest „odwrotnie proporcjonalne do ilości tlenu wokół komórek nowotworowych.” Oznacza to, że więcej tlenu, tym wolniej rak się rozwija. I odwrotnie, im mniej tlenu, tym szybciej rak rozwija. Jeśli komórki rakowe dostaną wystarczającą ilości tlenu, umrą! Nadtlenek wodoru zabija komórki rakowe, ponieważ komórki nowotworowe nie mają mechanizmu rozkładania nadtlenku wodoru, co zatrzymuje ich pracę.

Kluczem do leczenia raka z nadtlenkiem wodoru jest dostarczenie odpowiedniej  ilości nadtlenku wodoru wewnątrz komórek nowotworowych.
Istnieje opis naukowy : enzymy proteolityczne, nazywane również enzymami trzustkowymi, dosłownie przecinają swoją grubą powłokę białkową, która obejmuje komórki rakowe, więc system odpornościowy rozpoznaje komórki jako nowotworowe. Przez nacięcie powłoki białkowej, nadtlenek wodoru dostanie się do wnętrza komórek nowotworowych.

Nauka zna ten temat od ponad 50 lat

Noblista Dr Otto Warburg wykazał ponad 50 lat temu podstawową różnicę między normalnymi komórkami i komórkami nowotworowymi. Zarówno uzyskanie energii
z glukozy, ale normalnie wymaga tlenu dla komórek łączących się z glukozą, zaś komórki nowotworowe rozkładają glukozę bez tlenu, w wyniku czego otrzymujemy tylko około 1/15 energii na cząsteczkę glukozy, w porównaniu do wytwarzania w normalnej komórce. To dlatego komórki rakowe mają tak ogromny apetyt na cukier i dlaczego coraz częściej ludzie, którzy są otyli mają raka. To się nazywa „biochemiczna kaskada”.

Nadtlenek wodoru, i  kilka innych terapii tlenem okazały się bezpieczne i skuteczne. Należy zwrócić uwagę na to, co można kupić, ponieważ 35% nadtlenek wodoru spożywczy to jedyny gatunek zalecany do stosowania wewnętrznego.
Uważaj na 3% „czystości farmaceutycznej”.
Jest to gatunek sprzedawane w lokalnych drogeriach czy supermarketach.
Produkt ten nie jest zalecany do stosowania wewnętrznego, ponieważ zawiera asortyment stabilizatorów, które nie powinny być spożywane.

Porada do użytku domowego: Niektóre osoby dodają szklankę 35% spożywczej nadtlenku wodoru do wanny z ciepłą wodą i moczą się przez 20 do 30 minut.
Nadtlenek wodoru jest wchłaniany przez skórę, która jest największym organem.
Inne wypijają szklankę wody z kilkoma kroplami wody utlenionej.
Dobrze jest się również zapoznać z enzymami trawiennymi.
Naukowcy od lat zauważają związek między niskim poziomem enzymów trawiennych
i rakiem.
W istocie, terapia enzymami stosowano z dobrym skutkiem przy nowotworach
w Europie, i przez niektórych lekarzy w Stanach Zjednoczonych.

http://www.naturalnews.com/042577_cancer_treatment_hydrogen

Więcej informacji o stosowaniu wody utlenionej – tutaj

Przy nowotworach czy innych ciężkich schorzeniach jest konieczne
atakowanie choroby wieloma sposobami w jednym czasie !!!

1. Niezbędne jest gruntowne oczyszczenie organizmu (detox) z toksyn:
Oczyszczanie organizmu

2. Laminine – pomaga w tworzeniu przez organizm nowych komórek macierzystych które zastępują chore (rakowe), uszkodzone, wadliwe itp:
http://porady.uzdrawianie.org/?p=3050

3. Wzmacnianie organizmu witaminami i minerałami.

4. Stosowanie różnych terapii, kuracji np:
http://porady.uzdrawianie.org/?p=4127
http://porady.uzdrawianie.org/?p=4892
http://porady.uzdrawianie.org/?p=2155
http://porady.uzdrawianie.org/?p=2513
http://porady.uzdrawianie.org/?p=4069

5. Picie wody z wysokim pH (min.8 pH i więcej)
6. Odpowiednia dieta (rozdzielna) – wysoko zasadowe produkty

Więcej informacji tutaj:
7. 
Mocna kuracja

perhydrol-35%
Prhydrol 35%

 

Soplówka jeżowata

soplówka jeżowata

Soplówka jeżowata

Hericium, to grzyb znany w Polsce jako Soplówka jeżowata.
Oprócz tego, że można znaleźć go w każdym lesie, to ostatnio coraz większą sławę zyskuje jego hodowla. W związku z tym, że kosmaty wygląd Hericium przypomina małpią głowę, tak też jest on potocznie nazywany. W Chinach i Japonii, grzyb ten traktowany jest jako kulinarny przysmak, gdyż swoim smakiem przypomina wytrawne owoce morza. Dzięki licznym badaniom, nad leczniczymi właściwościami Hericium, ceniony jest on nie tylko ze względu na swój smak, ale i ze względu na korzystny wpływ, na zdrowie człowieka. W środowisku naturalnym, Hericium występuje bardzo rzadko i jest pod ochroną. Nie mniej jednak można go osobiście hodować w ogródku lub na balkonie.

W medycynie, wykorzystywany jest ekstrakt lub proszek z tego witalnego grzyba. Zawiera on podstawowe aminokwasy, polipeptydy, polisacharydy oraz minerały takie jak potas, żelazo, cynk, selen, german i niewielką ilość sodu. Jego skład pozwala głównie na walkę z dolegliwościami układu pokarmowego, począwszy od przełyku,
a zakończywszy na dwunastnicy. Obecnie przeprowadza się wiele badań nad jego zdolnością do stymulowania produkcji NGF, który jest czynnikiem wzrostu nerwów
i życia komórek nerwowych. W przypadku zbyt niskiego poziomu NGF, narażeni jesteśmy na pojawienie się choroby Alzheimera lub demencji. Hericium, najwydajniej działa w momencie, gdy jest przyjmowany w postaci świeżych grzybów
(około 100g dziennie) lub w postaci grzybów suchych (około 10g dziennie).
W jego składzie znaleźć można także 17 różnych aminokwasów (w tym 7 bardzo istotnych dla człowieka), co sprawia, że koncentracja aminokwasów w tym grzybie
jest o 30 – 150% większa niż np. w pieczarce, boczniku cz też w Shitake.
Dzięki powyższemu, Hericium stosowany jest jako wysokowartościowy substytut mięsa w posiłkach wegetarian. Na chwilę obecną nie są znane żadne skutki uboczne przyjmowania tego grzyba.

soplówka jeżowata

Hericium stosowany jest głównie w przypadku schorzeń układu pokarmowego. Jednakże jego właściwości pozwalają na efektywne zastosowanie go także w przypadku innych chorób:
– rak żołądka, rak przełyku – dzięki dużej zawartości polisacharydów, ma możliwość zapobieganie i walki z nowotworami
– wrzody żołądka, wrzody dwunastnicy
– nieżyt żołądka – tak jak i w przypadku wyżej wymienionych chorób, tak i tu podstawową funkcją Hericium, jest zharmonizowanie żołądka, a więc zmniejszenia
lub też wyeliminowania takich dolegliwości jak ucisk, bóle, pieczenie w okolicach żołądka, problemy z trawieniem, zgaga, refluks, nudności, wymioty, silny odór z ust, rozwolnienie i wzdęcia
– stwardnienie rozsiane – tworzy mielinę, która ma pozytywny wpływ na pacjentów dotkniętych tą chorobą
– choroba Alzheimera i demencja – Hericium posiada zdolność stymulowania poziomu NGF i nie dopuszcza do jego nadmiernego spadku, który jest przyczyną choroby
– MRSA – pozytywnie wpływa na tą chorobę zakaźną jaką jest gronkowiec złocisty odporny na meta cyklinę
– helicobacter pylori – dzięki swoim właściwością, może stymulować działanie układu odpornościowego i niszczyć szkodliwe bakterie helicobacter pylori; dodatkowo dzięki funkcji przeciwutleniającej ma możliwość łagodzenia zapaleń spowodowanych
tą chorobą
– uszkodzenie nerwów – możliwość regeneracji komórek nerwowych
– neuropatia – koordynuję poziom NGF, którego zbyt mała ilość powoduje neuropatię czuciową

www.grzyby-witalne.pl/hericium

Suplementy na bazie Soplówki oraz grzybnię można kupić na Allegro
Tutaj dużo informacji na temat upraw grzybów :
www.
psilosophy.info/uprawa_grzybow_w_prosty_sposob

 

soplówka jeżowata- hodowla

 

 

Biorezonans

vega-test

Biorezonans

Szanowni Państwo, piszę znowu na temat diagnostyki biorezonansowej – Vega-test.
Wiele lat zgłębiam wiedzę związaną z pomocą w problemach zdrowotnych.
Patogeny czyli: bakterie, wirusy, pierwotniaki, grzyby, pleśnie i pasożyty
są odpowiedzialne za mnóstwo rozmaitych chorób czy to w sferze neurologicznej
czy w innych obszarach organizmu.

Jest to olbrzymi problem w dokładnym rozpoznaniu i skutecznym usuwaniu patogenów z różnych „zakątków” organizmu.
Praktycznie każda osoba która ma problemy zdrowotne szczególnie wieloletnie, trudne, uciążliwe itd. powinna wykonać diagnostykę Vega-test.
W licznych rozmów wiem że wiele osób nie zna i nie słyszało o tego typu badaniach.
Chciałbym podzielić się z Państwem kilkoma ważnymi informacjami na temat Vega-testu.
Zacznijmy od tego jak znaleźć gabinet naturoterapii wykonujący diagnostykę i zarazem usuwający wykryte patogeny:

1. Proszę wpisać w przeglądarkę: vega-test i miejscowość.
Miejscowość w której mieszka zainteresowana osoba lub inną najbliższą miejscowość (w granicach 30 tyś. mieszkańców).
2. Jeżeli już znajdziemy takie gabinety należy zorientować się czy mają odpowiednią praktykę i doświadczenie w tym zakresie – minimum 2-3 lata.
3. Następna bardzo ważna kwestia:
Czy taki gabinet oprócz diagnostyki usuwa wykryte patogeny ???
Ponieważ nie wszystkie gabinety diagnostyczne posiadają takie możliwości.
Mam tu na myśli usuwanie poprzez dobranie odpowiednich częstotliwości w zależności od wykrytych patogenów.
Może wyglądać to tak jak na zdjęciu:

do rąk i stóp

Inne, dodatkowe zalecenia np. w formie odpowiednich suplementów mogą być tylko dodatkową kuracją na patogeny.

Więcej informacji na ten temat:
http://porady.uzdrawianie.org/?p=1844
http://porady.uzdrawianie.org/?p=524
http://www.biorezonans.zgora.pl/badanie-biorezonansem

 

diagnostyka

 

Woda utleniona – stosowanie

woda utleniona

Woda utleniona – stosowanie

Na podstawie dużej ilości przeprowadzonych badań klinicznych i laboratoryjnych stwierdzono, iż z pomocą wewnętrznego wlewania nadtlenku wodoru (wody utlenionej) można z powodzeniem zwalczyć infekcje wirusowe, bakteryjne, grzybicze
i pasożytnicze. Można w ten sposób również stymulować pracę systemu odpornościowego, przeszkadzając wzrostowi guzów. Wzbogacenie tkanek organizmu tlenem, co zachodzi podczas wewnętrznego przyjmowania roztworu wody utlenionej
w postaci zastrzyku (kroplówki) czyni tę metodę korzystną podczas leczenia szerokiego spektrum zachorowań.
Podczas wlewania roztworu wody utlenionej nie powinno się  mieszać z innymi środkami leczniczymi (ponieważ zachodzi ich utlenienie i dezaktywacja).

Mimo to, że potrzeba jeszcze wiele pracy, by uściślić kliniczne właściwości wody utlenionej, to już dzisiaj można wymienić choroby i rodzaje patogennych mikroorganizmów reagujące na leczenie wodą utlenioną. Właściwości te nie powinny nikogo dziwić, gdyż jak nadmienia w swojej książce Iwan Nieumywakin:

Łyżka wody utlenionej dodana do szklanki wody całkowicie
eliminuje wszystkie znajdujące się w niej mikroorganizmy

Działanie:
Woda Utleniona wchodzi w reakcję z krwią, ropą i tkankami martwiczymi. Wydzielający się tlen tworzy pianę i oczyszcza mechanicznie zaschłe, zropiałe rany, rozpulchnia strupy. Działa także odwadniająco, wybielająco i słabo bakteriobójczo.
Roztwór 3% działa również pobudzająco na ziarninowanie.

Woda utleniona zabija nawet wąglika (wykorzystywanego jako broń biologiczna), którego jakiś czas temu tak bali się Amerykanie.

Dawkowanie wody utlenionej wg książki Iwana Nieumywakina
„Woda utleniona na straży zdrowia”

Zastosowanie wewnętrzne:
Zażywać zaczynając od 1 kropli na 2 – 3 łyżki wody (30 – 50ml) 3 x dziennie przed jedzeniem lub 1,5 – 2 godziny po posiłku. Codziennie zwiększać dawkę o 1 kroplę,
aż do 10 kropli 10 dnia. Przerwać kurację na 2 – 3 dni i podjąć stosując już 10 kropli, robiąc przerwę co 1 – 3 dni. Niektórzy nie robią przerw.

W razie konieczności dzieciom do 5 roku życia można podawać po 1 – 2 krople na łyżkę wody, od 5 do 10 roku życia – po 2 – 5 kropel, od 10 do 14 lat – po 5 – 8 kropel jednorazowo, również 30 minut przed posiłkiem lub 1,5 – 2,0 godziny po posiłku.

Aplikacja do nosa i do uszu
– W każdej chorobie, stanach dyskomfortu (grypa, przeziębienie, ból głowy) – szczególnie w chorobie Parkinsona, stwardnieniu rozsianym, dolegliwościach górnych dróg oddechowych (zapalenie zatok przynosowych lub czołowych), szumie w uszach
i innych, należy zakrapiać nadtlenek wodoru do nosa, rozcieńczywszy 15 kropel w łyżce stołowej wody. Całą pipetkę wkrapiać najpierw do jednej, a potem do drugiej dziurki.

Po 1-2 dniach można zwiększyć dawkę – po 2 – 3 pipetki do każdej dziurki.
Potem można wprowadzać do jednego centymetra sześciennego za pomocą
1 gramowej strzykawki. Kiedy po upływie 20 – 30 sekund z nosa zacznie wydzielać
się śluz, należy udać się do łazienki, skłonić głowę na ramię, zatkać palcem tą

dziurkę w nosie, która znajduje się wyżej, a przez dolną spokojnie wydmuchać wszystko, co wydostaje się z nosa. Następnie przechylić głowę na drugie ramię
i powtórzyć to samo. Przez 10 – 15 minut nic nie jeść i nie pić.

– Przy krwotokach z nosa (o tym dobrze wiedzą lekarze pogotowia) nos zatyka się tamponami z 3% nadtlenkiem wodoru, a następnie szuka się przyczyny krwawienia.
– W różnych dolegliwościach uszu i w niedosłuchu należy stosować początkowo
0,3 – 0,5% roztwór nadtlenku wodoru (ok. 1 ml 3% H2O2, czyli wody utlenionej,
na 1 stołową łyżkę wody).

Po kilku dniach można stężenie roztworu zwiększyć do 1-2% (zakrapiać lub umieszczać w uchu tampon z waty).

O zewnętrznym stosowaniu wody utlenionej, kompresy, kąpielach które normują stolec, wypędzają glisty, regulują powłokę skórną w egzemie, łuszczycy, zapaleniach skóry
i wrzodach troficznych, łagodzą ból kręgosłupa, stawów i mięśni, można przeczytać
w książce Iwana Nieumywakina „Woda utleniona na straży zdrowia”

woda utleniona na straży zdrowia  woda utleniona na straży zdrowia1

Woda utleniona wspiera:
Alergia
Anemia
Astma
Arytmia serca
Bóle głowy
Cerebrastenia
Choroba Alzheimera
Choroba górska
Choroba naczyniowa mózgu
Choroba naczyń obwodowych
Choroba Parkinsona
Choroby sercowo naczyniowe
Choroby spowodowane wirusem Epsteinne-Barre
Choroby spowodowane wtargnięciem do organizmu wirusa HIV
Cukrzyca insulino-niezależna
Encefalopatia naczyniowa
Grypa
Kandydoza chroniczna układowa
Liszaj
Migrena (osłabienie czynności umysłowej na tle uszkodzenia
mózgu, neurastenia z przemęczenia umysłowego)
Opryszczka
Paradontoza
Przewlekłe obstrukcyjne zapalenie oskrzeli
Półpasiec (pasówka)
Rak z przerzutami
Reakcje alergiczne, powodowane działaniem otaczającego środowiska
Rozedma
Reumatoidalne zapalenie stawów
Skleroza rozsiana
Stenokardia, choroba wieńcowa
Zaburzenie mięśnia sercowego
Zapalenia wirusowe wątroby wszystkich typów
Zapalenie dziąseł
Zapalenie oskrzeli

Bakterie

bakterie

Legionella pneumophila
Treponema pallidum
Escherichia coli
Salmonella typhimurium
Mycobacterium leprae
Staphylococcus aureus
Pseudomonas aeruginosa
Campylobacter jejuni
Salmonella typhi
Streptokokki grupy B
Bacillus cereus
Actinobaccillus actinomyceemocomitans
Bakteroidy
Neisseria gonorhoeae

Grzyby

grzyby

Histoplasma capsulatum
Candida albicans
Coccidioides
Paracoiccidioides
Blastomyces
Sporothrix
Mucoraceae
Aspergillus fumigatus
Coccodioides immitis

Wirusy

wirusy

Wirus Epteinna-Barra
Wirus cytomegalii
Wirus immunodeficytu człowieka (powodujący AIDS)
Wirus Takaribe (Arenawirusy)
Wirus limfocytowego zapalenia opon i naczyń (LCMV)

Pasożyty i pierwotniaki

pasożyty

Pneumocystis carinii
Plasmodium yoelii
Plasmodium berghei
Toxoplasma gondii
Nippostrongycus brasiliensis
Naegleria fowleri
Leishmania major
Schistosoma mansoni
Chlamydia, Chlamydia psittaci
Trichomonas vaginalis
Tepanosoma cruzi
Endameba histoclytica

Nowotwory

nowotwór

Guz Ehrlicha
Neuroblastoma

Oczyszczanie krwi od pestycydów

I wiele innych korzystnych działań w stosowaniu wody utlenionej

www.vismaya-maitreya.pl/woda_utleniona

Opis osoby stosującej wodę utlenioną

Obiecałem dzielić się moimi efektami stosowania wewnętrznego H2O2.
Minęły jakieś 2-3 tygodnie odkąd biorę ten specyfik i muszę podzielić się czymś niezwykłym bo takie właśnie rzeczy się dzieją:
Na początku zacznę od tego że mam dopiero 20 lat… i nie jestem w żaden sposób chory. Ciekawość i wnikliwość sprawiły że zacząłem interesować się zdrowiem,
dietą i ruchem… myślę że nic lepszego nie mogło mnie spotkać w życiu jeśli chodzi
o wiedzę którą aktualnie nabyłem. Postaram się podzielić moimi informacjami.
A więc tak:
– Wodę biorę czysto profilaktycznie w dawkach zalecanych przez Nieumywakina.
– Do picia stosuję czystą postać wody utlenionej w postaci rozcieńczonego Perhydrolu 30% na 3%. Wyjaśniałem jak zrobić taką wodę: do naczynia z miarką wlewamy 900 ml wody destylowanej oraz dolewamy 100 ml lub nawet 90-95 ml perhydrolu co dam na 1L 3% czystej wody utlenionej bez szkodliwych substancji. Wodę tą należy przechowywać najlepiej w ciemnym naczyniu(jasne też nie zaszkodzi) ważne aby nie padało światło
a naczynie musi być zamknięte aby zapobiec rozkładowi H2O2. Najlepiej trzymać
w lodówce, ale może tez być trzymane w temperaturze pokojowej z oznakowaniem NIEBEZPIECZNE lub NIE PIĆ aby żaden z domowników nie spożył.
– Teraz pokażę jak wyglądało moje dawkowanie:
Każdego dnia zwiększanie dawki o 1 kroplę przy każdym piciu np. 1 dzień – 1 kropla,
3 dzień 3 krople. Picie zawsze musi odbywać się 1h przed posiłkiem lub 3h po posiłku
w celu uniknięcia komplikacji po zmieszaniu z pokarmem i kwasem żołądkowym.
1 tydzień: 5 dni picia, 2 dni przerwy (3x dziennie)
2 tydzień: 2 dni picia, 1 dzień przerwy, 2 dni picia, 2 dni przerwy (2x dziennie)
3 tydzień (obecny) : 1 dzień picia, 1 dzień przerwy, 1 dzień picia, 1 dzień przerwy,
1 dzień picia, 2 dni przerwy(weekend)
Ostatni obecny trzeci tydzień jest aktualnym stanem który zamierzam zachować pijąc wodę co drugi dzień w celu nieprzedawkowania a zarazem zachowania ciągłości kuracji. Profilaktyczna dawka w 3 tygodniu to ograniczenie się do 3 kropli 2 x dziennie bez względu na dzień (każdego dnia taka sama dawka)
– Do picia wody warto dołączyć branie wit C a nawet jest to bardzo ważne.
– KORZYŚCI jakie zaobserwowałem z kuracji nadtlenkiem wodoru:
zniknięcie przykrego zapachu z ust,zniknięcie niepokoju w żołądku, trzeźwość umysłu, poprawiony refleks i koncentracja, lekkość, znikły u mnie rzadkie bóle w okolicy wątroby, brak niestrawności, cierpiałem na lęki spowodowane prawdopodobnie nerwicą lękową – znikły praktycznie, miałem problemy z łupotaniem serca po dłuższym siedzeniu lub nagłej zmianie pozycji – praktycznie znikło, jestem spokojniejszy i mam lepszy humor oraz samopoczucie i wiele innych.
– Stosuje dietę kwasowo zasadową połączoną z dietą grupy krwi(są bardzo podobne i nakrywają się na siebie) na tych dietach czuje się świetnie.
– czyli 80% żywność zasadowa 20 % kwaśna
– 5 posiłków dziennie z czego 1 może zawierać mięso
– rodzaj pokarmu (zależy od grupy krwi… np. mogę z mięs tylko kurczaka,
indyka w każdej postaci a tak głowinie warzywa,nasiona, pieczywo.
Zabronione całkowicie mleko )
– 2 do 2,5 l wody dziennie (minimum 8 szklanek płynów w postaci: herbat , wody,
sok naturalny )
Diety te w połączeniu dają świetne zachowanie ph w organizmie oraz brak problemów z trawieniem jakichkolwiek produktów gdyż dieta krwi określa specyficzne i dobrze przyjmowane przez nasz organizm produkty co sam zauważyłem na sobie)
– Ruch:
2 dni w tygodniu basen, codzienna yoga i wszelkie ćwiczenia rozciągające 1 – 2 razy dziennie, polepszanie kondycji minimum 10-30 minutowym lekkim biegiem na świeżym powietrzu…kto jest w stanie polecam.
To są moje recepty na zdrowie. Nie zamierzam brać żadnych leków w przyszłości.
– Na koniec o zaobserwowanych efektach ubocznych w stosowaniu H2O2 do tej pory: ogólnie brak… jedyne co się utrzymuje to biały nalot na języku ale liczę że nie długo zniknie. Nie zaobserwowałem do tej pory żadnych nie pożądanych efektów w wyniku wywalania całej patogennej mikroflory tłumacząc sobie jedynie tym że jako 20 letni człowiek zawsze dbający o to co zjadam i mający ruch nie zdążyłem na całe szczęście jeszcze zapaskudzić organizmu usmiech.gif
INNE OSOBISTE ZASTOSOWANIA H2O2:
– dodaje kilka kropel aptecznej wody utelnionej na paste do zębów co daje mi fajne białe zęby i zdrowe dziąsła oraz świeży oddech.
– przemywanie twarzy wacikiem z nadtlenkiem wodoru – po wstaniu i opłukaniu twarzy, 1-3 razy dziennie… pomaga na problemy skórne np. trądzik, odświeża twarz
i odmładza skórę.

http://f.kafeteria.pl/leczenie-woda-utleniona

Więcej informacji o wodzie utlenionej:

Pokonaj raka – H2O2

Woda utleniona – na wiele schorzeń

 

 

woda utleniona

 

 

Laminine Immune+++

Laminine Immune+++

laminine immune+++
Laminine Immune+++

Układ odpornościowy naszego organizmu jest naturalną obroną przed wszelkimi wirusami, bakteriami niekorzystnymi dla naszego organizmu. Te „szkodniki” docierają do organizmu zarówno z otaczającego środowiska jak i z wnętrza naszego organizmu. Podstawowi strażnicy organizmu to liczne białe krwinki, które stoją na straży
i unieszkodliwiają zagrożenie nim stanie się niebezpieczne dla naszego organizmu.

Teraz bardziej niż kiedykolwiek, musimy dbać o nasz układ odpornościowy
i wzmocnić organizm aby nie pozwolić na skuteczny atak.

Immune+++ to potrójna formuła obrony.

Naturalne substancje sprawdzone w kwestii poprawy immunologi wchodzą
w skład preparatu w kompozycji optymalnej dla wspólnego, wydajniejszego działania.

Drażetki Immune+++ pokryte są specjalna powłoką, której zadaniem jest ochrona składników w drodze przez żołądek, dzięki temu wchłania się one w jelicie cienkim
– Tam następuje prawidłowa absorpcja.

Korzyści dla organizmu:
Poprawia pierwszą linię obrony układu odpornościowego przed patogenami i dostarcza organizmowi instrumentów potrzebnych do zwalczania organizmów obcych i bakterii.
Wzmacnia odporność i poprawia odpowiedź immunologiczną na wirusy i infekcje
Do 24-godzin wspiera układ immunologiczny

Skład Immune+++
Mieszanka Opti-Shield – Kompleks składa się z polisacharydów uzyskanych z roślin
i grzybów – Grzyby Reishi, Maitake & Turkey Tail
Mieszanka Life-C – Czysta Witamina C znana jako kwas askorbinowy, o unikalnym systemie dostarczania. Aby szybciej przyswajać i dłużej utrzymywać w organizmie witaminę C.
Mieszanka ziół i owoców – Camu Camu – Acerola – Ashwagandha – Rokitnik – Granat

FAQ – Pytania i odpowiedzi:
Pytanie: Kiedy jest najlepszy czas na przyjęcie Immune+++?
Odpowiedź: Immune+++ najlepiej przyjmować 1 do 2 razy dziennie w czasie posiłku.

Pytanie: Ile drażetek Immune+++ należy przyjmować?
Odpowiedź: Sugerowana dzienna dawka dla Immune+++ wynosi od 1 do 2 tabletek dziennie.

Pytanie: Ile drażetek jest w każdej butelce Immune+++?
Odpowiedź: Każda butelka Immune+++ zawiera 30 drażetek.

Pytanie: Dlaczego istnieją różne źródła witaminy C w składzie Immune+++?
Odpowiedź: W składzie Immune+++, jest mieszanka Life-C. Mieszanka ta jest formą witaminy C znanej jako kwas askorbinowy. Dla pełnego spektrum jest w połączeniu
z bioflawonoidami cytrusowymi i metabolitami lipidowymi, które zwiększają siłę działania kwasu askorbinowego i pomagają przyswoić się w organizmie szybciej jednocześnie umożliwić utrzymanie poziomu witaminy C maksymalnie długo.

Witamina C jest stosunkowo szybko wydalana, ta mieszanka pozwala ją utrzymywać
na odpowiednim poziomie przez 24 godziny. Mieszanka ziół i owoców to połączenie naturalnych składników, które pomagają organizmowi zwalczyć wirusy i infekcje
– Oferując „zastrzyk” wspierający odporność.

Kompozycja OPTI-BLEND, Life-C i Mieszanka ziół i owoców to w sumie rodzaj tarczy pomagający zwiększyć ogólną odporność organizmu, dająca organizmowi potrzebnych narzędzi do łatwego radzenia sobie z potencjalnie niebezpiecznymi infekcjami
i wirusami. Ponadto witamina C ma działanie przeciwzapalne, wspiera budowę kolagenu. Dlatego w Immune+++ jest tak wiele źródeł witaminy C.

Pytanie: Czy mogę wziąć więcej jednego rodzaju i formy witaminy C i otrzymać takie same korzyści, jak bym stosował Immune+++?
Odpowiedź: Immune+++ to połączenie Opti-Shield, Life-C i Mieszanka ziół i owoców, więc nie jest to tylko kolejny produkt z witaminą C. Witamina C, która jest w Immune+++ jest tak skomponowana, aby przyswajać ją wydajniej i dłużej utrzymywać jej poziom w organizmie. Nie jest to standardowa wit. C dostępna w innych produktach na rynku.

Pytanie: Jeśli nie mogę połykać drażetek, to czy mogę Immune+++ przyjąć w innej postaci?
Odpowiedź: Tak, można zmielić drażetkę i dodać ją do żywności lub napojów.

Pytanie: Gdzie mogę znaleźć Immune+++, jak go nabyć?
Odpowiedź: Immune+++ jest preparatem dostępnym bez recept. Aby nabyć preparat oraz uzyskać więcej informacji proszę zwrócić się do osoby, która poleciła Tobie ten preparat.

immune+++
Immune – odporność

Informacje oraz opinie wyrażone na tej stronie należą wyłącznie do właściciela tej strony i nie stanowią reklamy produktów LifePharm Global Network.
Wszelkie treści zawarte na tej stronie nie zastąpią regularnych badań medycznych lub leków.

immune+++

Cytryna i soda – na raka, candidę, patogeny

 

soda+cytryna

Cudowna mieszanka:
cytryna + soda oczyszczona:
10.000 razy lepszy skutek niż chemoterapia!

Dlaczego nie wiedzieliśmy o tym?

Bo istnieją organizacje, których interesem nie jest to byśmy wiedzieli o cudownych właściwościach cytryny. Dlatego od tej chwili możesz pomóc komuś kto tego potrzebuje, dzieląc się tym artykułem!

Czy wiesz ilu ludzi umiera podczas gdy trzyma się to w tajemnicy, żeby nie zagrozić interesom wielkich korporacji?

Już wykazano, że cytryna ma silne właściwości antynowotworowe.
Ponadto ma wiele innych korzystnych właściwości. Jest bardzo skuteczna w przypadku torbieli i guzów.

Ten owoc może wyleczyć z raka. Został sprawdzony na wszystkich rodzajach raka,
a jeśli dodasz sodę oczyszczoną będzie jeszcze lepiej, bo znormalizuje pH organizmu.

Cytryna jest bardzo skutecznym środkiem antybakteryjnym o bardzo szerokim spektrum działania przeciwko infekcjom bakteryjnym i grzybiczym. Cytryna jest skuteczna przeciwko pasożytom wewnętrznym i robakom, reguluje ciśnienie krwi i jest silnym środkiem antydepresyjnym, redukuje stres i kryzysy nerwowe.

Źródłem tej informacji jest interes: pochodzi od jednego z największych producentów leków, który mówi, że po 20 testach laboratoryjnych prowadzonych
od 1970 do chwili obecnej udowodniono, że:

Cytryna niszczy komórki rakotwórcze 12 rodzajów nowotworów. Cytryna zapobiega rozprzestrzenianiu się komórek rakotwórczych i ma 10.000 razy silniejsze działanie niż leki takie jak Adriamycyna, chemioterapia i produkty narkotyczne.

I co jest jeszcze bardziej interesujące – ten rodzaj leczenia z ekstraktem
z cytryny i sody oczyszczonej, tylko niszczy komórki rakotwórcze i nie wpływa na zdrowe.

Pacjent powinien pić:
2 łyżeczki soku z cytryny z pół łyżeczki sody oczyszczonej.
I oczywiście, to nie leczy strasznych skutków ubocznych chemioterapii.

Najlepiej jest posadzić cytrynę w doniczce by mieć pewność, że cytryna będzie organiczna, żadne chemikalia. Cytryna organiczna jest 100 razy bardziej skuteczna niż cytryna uprawiana z chemicznymi nawozami i opryskami.

Sodę oczyszczoną można kupić tutaj:
kuracje.uzdrawianie.org/soda-oczyszczona

Źródło:
Instituto de Ciencias de la Salud, L. L. C. 819 N. Charles Street Baltimore, MD 1201

Lemon and Baking soda Miraculous combination


http://www.healthy-holistic-living.com/lemon-baking-soda-miraculous-combination.html

http://wolna-polska.pl/wiadomosci/rak-cudowna-mieszanka-cytryna-soda-oczyszczona

Proszę zapoznać się z informacjami dr Tullio Simoncini – tutaj

 

soda+cytryna

 

 

Sposób na raka, candidę i inne patogeny

radość

Sposób na raka, candidę i inne patogeny

Walka wygrana !
Moja bardzo dobra znajoma po wizycie u onkologa uradowana od ucha do ucha.
Miała guzy w obu piersiach. Onkolog nie mógł uwierzyć, mówił że chyba maszyna jest zepsuta ?? Bo nic w piersiach nie było.
Od pół roku znajoma przyjmowała : soda z miodem i wodą na czczo
(przez 4 tygodnie), soda z cytryną i wodą, witamina c l-skrętna, boraks.
Miała bardzo dobre i widoczne objawy oczyszczania organizmu, reakcja herxa itp.
W sierpniu ma kolejną wizytę. Dziś dzwoniła i okazała mi wyrazy wdzięczności, sprzedała recepturki wielu znajomym. Ja nie zaprzestaję stosowania sody, boraksu, cytrynki itp. Dodatkowo nieprzerwanie imbir. Miałem zapalenie okostnej po zębie który mi masę zdrowia odbierał. Na noc napchałem startego imbiru między zęby a dziąsło. Po trzech powtórkach wszystko znikło, teraz się wygaja. Najważniejsze że znikła ropa która mi się sączyła z przetoki 3 lata. A lek miałem pod ręką co dziennie, ale nie próbowałem z „przyłożenia”.
Pozdrawiam i polecam ten sposób walki z farmacją. Zniszczymy ich wyschnięciem źródła dochodów…. Nie ma klienta, nie ma zysków…

http://www.monitor-polski.pl/zyczenia-wielkanocne/#comments

Druga część:

1 płaska łyżeczka sody, 1 łyżeczka miodu, filiżanka (dość ciepłej dop.) wody lub pół szklanki. Najlepiej rano 2-3 h przed śniadaniem, wymieszać i wypić. Pić maksymalnie przez 4 tygodnie robiąc przerwy 1 dniowe co tydzień.
Sodę oczyszczoną można kupić tutaj:
kuracje.uzdrawianie.org/soda-oczyszczona

Na to mówi się „trojan” dla candida …
Ważne aby po tym odnowić florę w jelitach. Czyli kapusta kiszona i ogórki. Tu mała dygresja. Chcą nas oszukać i serwują teraz w sklepach ogórki i kapustę KWASZONĄ,
to nie to samo i KWASZONE nie mają nic wspólnego z kiszonymi. W kiszonych główną robotę robią bakterie kwasu mlekowego, osad w ogórkach jest biały. KWASZONE to syf zakwaszany octem spirytusowym. To te unijne dyrektywy dbają o nasze „zdrowie”.

Po kuracji sodą (soda wykończy candidę i cofnie nowotwora), pijemy regularnie szklanka wody z sokiem z cytrynki (całej), do tego dodajemy szczyptę boraksu
( miej więcej tyle ile zajmuje objętość główki od zapałki). Bor wyreguluje w organizmie dystrybucje wapnia (z mięśni won, do kości marsz), objaw to drganie mięśni.
Kupujemy też chlorek magnezu i kwas l-askorbinowy (dodajemy po 1/4 łyżeczki do szklanki z sokiem z cytrynki i boraksem).
Kiedy odczujemy że organizm uporał się z problemami możemy tą miksturkę pić rzadziej. Ja teraz piję 2-3 razy w tygodniu.

Bardzo ważne. Odrzućcie całkowicie cukier i gluten. Cukier karmi candidę, gluten zatyka jelita cienkie. Dokładnie „rzęski” które przekazują mleczko pokarmowe do krwiobiegu. Piekę od dawna chleb z mąki orkiszowej, żytniej, dodaję mąkę gryczaną, dużo żytniej (typ 720 i 2000). Do tego mielę ziarna sezamu i ziarna siemienia lnianego.
Dla zdrowia nie potrzeba dużych zabiegów. Zamiast cukru w małych ilościach stosuję Jaggery i miód. Ważne odrzucić mleko z jego „dobrodziejstwem” kazeinowym. Mleko tylko skwaszone i przetwory mleczne ze skwaszonego mleka. Jak ktoś ma możliwość, kupować od „gospodarza”, poczekać aż się skisi i pić (rarytas dla jelit), ale ważne aby krówka jadła trawkę i jak najmniej innych dodatków (zwłaszcza pasz na bazie kukurydzy-GMO).
Do tego wszystkiego POZYTYWNE MYŚLENIE, trzeba leczyć ducha swego, odrzucać stres, upraszczać życie.
Pozdrawiam tych którym mogę pomóc. Ja sobie takie nowinki drukuję. Ważne aby przełączać kanały TV w których „programują” ludzi na choróbska, a to już codzienność.

http://www.monitor-polski.pl/zyczenia-wielkanocne/comment-page-1/#comments

Proszę obejrzeć wywiady z Janem Taratajcio:
http://porady.uzdrawianie.org/?p=1546

Książkę i inne podobne publikacje można kupić np. na Allegro

rak nie jest chorobą    rak nie jest chorobą

 

 

 

VEGA-TEST – diagnostyka

 

vega-test

VEGA-TEST diagnostyka

VEGA TEST w praktyce potwierdza wysoką skuteczność w ustalaniu przyczyn takich dolegliwości jak:

  • alergie
  • egzemy skórne, wysypki
  • zespół przewlekłego zmęczenia, nerwice, stany depresyjne
  • brak koncentracji, nerwowość, kłopoty z pamięcią, zaburzenia koordynacji
  • bóle migrenowe, bóle stawowe i kostne, bóle o niezidentyfikowanej etiologii
  • nadwaga i niedowaga
  • zaburzenia układu trawiennego
  • zaburzenia funkcjonowania gruczołów dokrewnych ( tarczyca, grasica, trzustka, nadnercza, prostata, jajniki, przysadka)
  • przewlekłe infekcje dróg oddechowych ( kaszel, nawracające stany zapalne, wydzieliny śluzowate)
  • przewlekłe problemy ginekologiczne
  • zaburzenia w układzie moczowo-płciowym u mężczyzn

Test Wegetatywno-Rezonansowy WRT lub VEGA – TEST został opracowany
w Niemczech przez lekarza H.Schimmela w 1978 roku. Jest on oparty na metodach diagnostyki elektroakupunkturowej wg R.Volla ( EAV ) i bioelektronicznej diagnozy funkcjonalnej (BDF) wg W. Schmidta i H.Pflauma.

DIAGNOSTYKA VEGA wykorzystuje spektrum drgań elektromagnetycznych wysyłanych przez poszczególne narządy i układy ciała i poprzez ich przetworzenie
w oparciu o bardzo zaawansowaną technologię urządzeń ujawnia zburzenia czynności układów
i narządów organizmu.

Diagnostyka metodą VEGA pozwala zdiagnozować w trakcie jednego badania stan całego organizmu i umożliwia wykrycie dolegliwości wobec których medycyna akademicka nie może postawić diagnozy.

Polega on na wyszukaniu jednego punktu biologicznie aktywnego na palcach dłoni, który będzie reprezentatywny dla całego organizmu. Poprzez dokładnie dobrany punkt można bardzo precyzyjnie uzyskać pełną informację o pracy wszystkich układów i narządów,
a przede wszystkim odszukać patogeny: wirusy, bakterie, grzyby, pleśnie, obleńce, tasiemce, przywry, pierwotniaki, które mają decydujący wpływ na funkcjonowanie naszego organizmu. I tylko przez jeden biologicznie aktywny punkt, za pomocą aktywnej elektrody, wprowadzamy do organizmu określone wibracje, czekając na ich rezonans, bowiem każda forma życia posiada swój własny, niepowtarzalny zakres częstotliwości. Metoda jest nieinwazyjna, bezbolesna i nie ma skutków ubocznych.

Przeciwwskazaniem do badania VEGA TEST jest ciąża oraz rozrusznik serca.

Uwaga! W żadnym wypadku przed wykonaniem zabiegu nie można pić alkoholu.
W dniu badania nie należy pić kawy, mocnej herbaty ani innych napoi energetycznych.

Diagnostyka Metodą Volla

Badanie aparatem Vega-Test

Robaki obłe Tasiemce Pierwotniaki
Glista Rodzaje tasiemców
  • Ameba
  • Borrelia
  • Borrelia (choroba Lyme)
  • Brucella
  • Chlamydia
  • Helicobacter pyroli
  • Lamblia
  • Mycoplasma pneumoniae
  • Rzęsistek jelitowy
  • Rzęsistek pochwowy
  • Rzęsistek policzkowy (zatokowy)
  • Toksoplazma
  • Toksoplazma (jelito cienkie)
  • Toksoplazma (w otrzewnie)
  • Toksoplazma (w tkance)
  • Toksoplazma(w mózgu)
  • Toksoplazma(w wątrobie)
  • Ureaplazma
  • Glista ludzka (niedojrzała)
  • Glista ludzka (larwa)
  • Glista ludzka (jaja)
  • Glista końska
  • Glista psia
  • Tasiemce (wskaźnik ogólny)
  • Tasiemiec nieuzbrojony (dojrzały)
  • Tasiemiec nieuzbrojony (jaja)
  • Tasiemiec uzbrojony (gółowka)
  • Tasiemiec uzbrojony (jaja)
  • Jaja tasiemca
Owsiki Tasiemiec psi
  • Owsik ludzki
  • owsik ludzki (jaja)
  • Tasiemiec psi
  • Tasiemiec psi (jaja)
Włosień Tasiemiec szczurzy
  • Włosień
  • Włosień kręty (larwy z cyst)
  • Trichinella „migrująca”(larwa)
  • Włosień kręty (w śr. mięśniu)
  • Włosień kręty (źeński)
  • Włosień kręty (larwy)
  • Włosień kręty (męski)
  • Tasiemiec szczurzy (cysty)
  • Tasiemiec szczurzy (jaja)
  • Tasiemiec karłowaty (jaja)
Włosogłówka Bąblowiec Grzyby
  • Włosogłówka
  • Włosogłówka (jaja)
  • Tasiemiec wieńcowy, bąblowiec (cysty)
  • Tasiemiec bąblowcowy (główka)
  • Tasiemiec bąblowcowy)
  • Tasiemiec bąblowcowy (jaja)
  • Tasiemiec bąblowcowy (cysty)
  • Candida
  • Candida albicans
  • Aflatoksyna
  • Aspargillus flavus (kropidlak żółty)
  • Aspargillus fumigatus (kropidlak zielonkawy-popielaty)
  • Aspargillus niger (kropidlak czarny)
  • Aspergillus niger (kropidlak czarny)
  • Drożdże piekarnicze
  • Drożdżyca
  • Kandidoza, bielnica.
  • Mucor racemosus
  • Penicillium freuentans
  • Penicillium notatum (pędzlaki)
  • Pleśniak biały (Mucor mucedo)

 

 

 

Węgorek
  • Węgorek jelitowy z larwami
  • Węgorek jelitowy pasożytniczy
  • Węgorek jelitowy (dojrzały)
Tęgoryjec Motylica
  • Tęgoryjec dwunastnicy
  • Tęgoryjec dwunastnicy (jaja)
  • Tęgoryjec brazylijski (żeński), pasożyt kotów
  • Tęgoryjec brazylijski (męski), pasożyt kotów
  • Tęgoryjec psi

 

 

 

 

  • Motylica wątrobowa
  • Motylica wątrobowa (jaja)
  • Motylica wątrobowa redia
Bakterie, wirusy Alergeny Skłonność do
  • Helicobacter pyroli
  • Herpesvirus
  • HIV
  • Kleszczowe zapalenie mózgu
  • Łagodne procesy nowotworowe
  • Malaria Tropikalna
  • Malaria czterodniowa
  • Procesy nowotworowe (cysta, mięśniak)
  • Procesy nowotworowe (polipy, brodawczaki)
  • Rotawirus
  • Salmonella
  • Staphylococcus aureus, gronkowiec złocisty
  • Staphylococcus epidermidis
  • Wirus brodawczaka
  • Wirus Coxackie
  • Wirus cytomegalii
  • Wirus Ebola
  • Wirus polio
  • Wirusy zapalenia wątroby
  • Wskazanie na dysbakteriozę jelita cieńkiego
  • Wskazania na dysbakteriozę jelita grubego
  • Alergia wskaźnik ogólny
  • Cytrusy
  • Pyłki
  • Sierść
  • Produkty spożywcze
  • Białaczka śledzionowo- szpikowa
  • Błonica
  • Choroba Leśniowskiego-Crohna
  • Choroba Parkinsona
  • Czerniak złośliwy
  • Endometrioza
  • Epilepsja
  • Gruczolak
  • Gruźlica
  • Kamienie w nerkach
  • Kamienie w pęcherzyku żółciowym
  • Kiła
  • Mięsak limfatyczny
  • Mięśniak macicy
  • Mocznica
  • Mucowiscydoza
  • Odra
  • Ospa wietrzna
  • Osteoporoza
  • Polip macicy
  • Potworniak
  • Reumatoidalne zapalenie mózgu
  • Różyczka
  • Rzeżączka
  • Stawrdnienie rozsiane
  • Szpiczak mnogi
  • Toczeń rumieniowaty
  • Wrzodziejące zapalenie jelita grubego
  • Wścieklizna
  • Zakrzepica
Przywry
  • Przywra płucna
  • Przywra jelitowa
  • Przywra trzustkowa
  • Przywra krwi
  • Larwy przywr wnętrzniaków

 

Witaminy i minerały – niedobory Obciążenia Zapalenia
  • Niedobory witamin
  • Niedobór minerałów
  • Cynk
  • Fosfor
  • Jod
  • Krzem
  • Kwas foliowy
  • Potas
  • Selen
  • Wapń
  • Witamina A
  • Witamina B1
  • Witamina B12
  • Witamina B2
  • Witamina B6
  • Witamina B7
  • Witamina C
  • Witamina E
  • Witamina K
  • Witamina PP
  • Żelazo
  • Chrom
  • Wanad
  • Obciążenia drożdzakami
  • Obciążenia mykotoksyczne
  • Obciążenie szczepionką
  • Odciążenia grzybami pleśniowymi
  • Wskazanie na grzybicę układu płuciowego
  • Wskazanie na infekcję w śluzówce jelita
  • Wskazanie na obciążenia
  • psychiczne
  • Wskazania na obciążenia radioaktywne
  • Wskazanie na wyniszczenie WUN (Wegetatywny Układ Nerwowy)
  • Zapalenie nerek
  • Zapalenie wątroby
  • Zapalenie opłucnej
  • Odmiedniczkowe zapalenie nerek
  • Zapalenie mózgu
  • Zapalenie opon mózgowych
  • Kleszczowe zaplenie mózgu (środowisko)
  • Wrzód dwunastnicy
  • Wrzód żołądka
  • Zapalenie pęcherza żółciowe

www.poradnia-hipokratesa.pl

 

vega-test

 

 

Uwolnij się od pasożytów i żyj bez nich

 

pasożyty

Szkoła Zdrowia
Uwolnij się od pasożytów i żyj bez nich
Nadieżda Siemionowa

Uwolnij się od pasożytów – wiedz, że warto. Te małe żyjątka, często niewidoczne gołym okiem, potrafią zrujnować każdy organizm. Może nie powodują natychmiastowego zgonu, ale pasożytując na ciele stopniowo coraz bardziej osłabiają je, doprowadzają do poważnych chorób, niszczą witalność, uniemożliwiają normalne funkcjonowanie. Z książki dowiesz się z jakimi pasożytami należy walczyć, co robić by walka odniosła pożądany efekt, jak żyć by uchronić się przed pasożytami. Ta pozycja to jedna z lepszych inwestycji w zdrowie.

„Szkoła Zdrowia – Uwolnij się od pasożytów i żyj bez nich” to polskie wydanie rosyjskiego bestsellera z dziedziny medycyny naturalnej, autorstwa Nadieżdy Siemionowej. Książka poświęcona jest walce z pasożytami ludzkiego organizmu – tymi dużymi, jak również niewidocznymi gołym okiem. Opowiada o licznych chorobach przez nie wywoływanych.

Jego autorka, to znana w Rosji i na świecie terapeutka, od wielu lat prowadząca w Soczi nad Morzem Czarnym Szkołę Zdrowia, którą nazwała swoim imieniem – „Nadieżda” (czyli „Nadzieja”).

W książce Szkoła Zdrowia zapoznaje Czytelników ze stosowanymi w jej Szkole Zdrowia (i dzięki temu sprawdzonymi w praktyce) technikami dehelmintyzacji (usuwania pasożytów), a co za tym idzie – pozbywania się dolegliwości i chorób powodowanych ich inwazjami. Czytelnik znajdzie w książce Szkoła Zdrowia wiele interesujących informacji o cyklach życiowych tych nieproszonych gości i najczęstszych sposobach zarażenia, funkcjonowaniu i budowie wielu organów ludzkiego ciała oraz roli poszczególnych mikro- i makroelementów w utrzymywaniu homeostazy. A jeśli wziąć pod uwagę, że książka zawiera również praktyczne rady dotyczące odżywiania oraz szczegółowy, wzbogacony rysunkami opis oczyszczającej gimnastyki paradoksalnej według A. Strielnikowej, otrzymujemy obraz obowiązkowej pozycji w biblioteczce każdego kto pragnie na codzień dbać o swoje zdrowie i dobre samopoczucie.

O Autorce
Nadieżda Siemionowa to znana w Rosji i na świecie specjalistka, zajmująca się naturalnymi metodami leczenia bez użycia lekarstw syntetycznych. Od wielu lat prowadzi w Soczi, nad Morzem Czarnym, Szkołę Zdrowia, którą nazwała swoim imieniem „Nadieżda” (czyli „Nadzieja”).

Autorka opracowała bardzo skuteczny program pozbywania się pasożytów, a przez to również dolegliwości i chorób powodowanych ich inwazjami. Program wywołał ogromne zainteresowanie. Do dzisiaj w każdym turnusie Szkoły Zdrowia uczestniczy komplet kuracjuszy.

Nadieżda Siemionowa napisała niniejszą książkę, by pomóc schorowanym osobom, które z różnych przyczyn nie mogą przyjechać do jej Szkoły, a chcą przeprowadzić program oczyszczania organizmu we własnym zakresie.
Po zastosowaniu rad tu zawartych każdy może w znaczący sposób poprawić stan swojego zdrowia.

Fragment książki
„Robaki obłe i tasiemce, przywry, bakterie oraz grzyby – to cała zbieranina obrzydliwych wampirów pożerających naszą krew i tkanki przy milczącym przyzwoleniu oficjalnej medycyny. A prosty człowiek, zajęty swoimi sprawami, nie podejrzewa, że to pasożyty. Idzie do lekarza i jest badany. Lekarz bada krew rojącą się od rzęsistków, chlamydii, toksoplazmy, leptospirów, mnóstwa zarodników, wirusów i szuka tylko tego, co mu potrzebne jako specjaliście. Doszło do tego, że ginekolog nie widzi pasożytniczej flory w chorych kobiecych genitaliach, pulmonolog nie zauważa wielu geohelmintów w pęcherzykach płucnych, przeciwnie, wykształcenie zasłania mu oczy do tego stopnia, że plątanina glist i grzybów w płucach – nokardioza, mukormykoza, glistnica, paragonimoza – nie jest przez niego dostrzegana.”

„Helmint oraz jego produkty przemiany materii są człowiekowi genetycznie obce. Ich dostanie się do krwi i tkanek wywołuje reakcję odrzucenia i wydalenia z ciała lub unieszkodliwienia, tak jak w przypadku każdego antygenu. Alergię wywołują wydzielane przez pasożyta produkty przemiany materii, a także substancje, które powstają podczas rozszczepienia się otoczek jajeczek helmintów (…). Często obserwuje się zapalenie płuc, kaszel z objawami astmy, wydzielanie płynu wraz z krwią, wysypki, pokrzywki na skórze, uciążliwe swędzenie, zimny pot, spadek sił, bóle w sercu… Proszę zwrócić się do alergologa i nie usłyszą Państwo od niego ani słowa o pasożytniczej naturze alergii (…).”

OD WYDAWCY
Oddajemy w Państwa ręce polskie wydanie najbardziej znanej książki Nadieżdy Siernionowej. Jest to jednocześnie debiut Autorki na polskim rynku. Mamy nadzieję, że pozycja ta stanie się dla wielu ludzi impulsem do zastanowienia się nad stanem własnego zdrowia, przyczynami ewentualnych chorób i dolegliwości oraz możliwościami poprawienia samopoczucia. Mało jest na rynku książek, które w tak bezpośredni i prosty sposób mówią co zrobić, by być zdrowszym, w jaki sposób zacząć się odżywiać, jak oczyścić organizm i jakie preparaty zastosować.
Nadieżda Siemionowa to osoba, która walce z pasożytami – i tematowi zdrowia w ogóle – poświęciła ponad 20 lat swojego życia. Wiele lat temu, gdy sama była dotknięta parazytozą dostrzegła, że tej częstej przyczynie wielu innych chorób poświęca się zbyt mało uwagi. Dzisiaj również ludziom trudno się przyznać, że w dobie rozwiniętej techniki i dobrobytu może ich masowo dotykać zjawisko, które w mentalności ogółu związane jest głównie z brakiem higieny, ubóstwem lub krajami Trzeciego Świata. A jednak -jak powtarza Nadieżda Siemionowa za pewnym badaczem -pasożyty „jedzą nas niemiłosiernie”. Z tych i innych przyczyn Autorka postanowiła wziąć temat swojego zdrowia we własne ręce.
Wieloletnie poszukiwania i pogłębianie wiedzy w tym temacie doprowadziły ją do opracowania metody dehelmintyzacji i oczyszczenia organizmu z pasożytniczych robaków, grzybów, pierwotniaków, bakterii i wirusów przy użyciu ziół i innych naturalnych produktów. Jak sama pisze: „Dopiero czysty organizm ma prawo do życia”. Spora część tej wiedzy wywodzi się -jak przyznaje sama Autorka – ze sprawdzonych, ludowych metod stosowanych od tysiącleci przez rdzennych mieszkańców Kaukazu i wybrzeża Morza Czarnego.
Nadieżda Siemionowa prowadzi, nazwaną swoim imieniem, Szkołę Zdrowia -ośrodek, w którym pomaga osobom do niej przyjeżdżającym pozbyć się pasożytów i poprawić stan zdrowia. Stwarza to możliwość obserwowania skutków terapii, modyfikowania jej i ulepszania. Wydaje się, że na stan obecny jest to jeden z najlepszych systemów oczyszczania organizmu, pozbywania się dolegliwości i dochodzenia do zdrowia, o czym świadczą tysiące ludzi, którzy wyleczyli si? ze swoich, trwających nieraz wiele lat i ocenianych jako nieuleczalne, chorób i dolegliwości.
Do diagnostyki w Szkole Zdrowia używa się nowoczesnych urządzeń rosyjskiej firmy „Imedis”, które potrafią określić, jaki procent organizmu zarażony jest danym rodzajem pasożyta. Mimo że w Polsce chyba żaden z coraz bardziej po-Pularnych w gabinetach medycyny naturalnej systemów elektronicznego skanowania organizmu (zwykle są one w jakiś sposób oparte na metodzie R. Volla) n’e jest akceptowany przez oficjalne ośrodki medyczne, w Rosji trwające nieraz dwa tygodnie kursy obsługi urządzeń „Imedis”, organizowane są we współpracy z renomowanym ośrodkiem naukowym – Moskiewską Akademią Medyczną im. l. M. Sieczienowa.
Przy czytaniu książki zaskakuje podawany przez Autorkę ogromny stopień zarażenia populacji. Według Nadieżdy Siemionowej w przypadku niektórych pasożytów – np. glisty ludzkiej – sięga on 60-80% i więcej. Nie koresponduje to z danymi podawanymi przez oficjalne instytucje medyczne zajmujące się parazytozami. Jak jest naprawdę? Jako wydawnictwo nie podejmujemy się oczywiście tego rozstrzygać, pozostawiając osąd czytelnikom. Fakt faktem, że zarażenie nie daje często wyraźnych objawów, w związku z tym nie zawsze wizyta u lekarza skutkuje wykonaniem np. badań kału lub badaniem krwi (w celu wykrycia eozynofilii itp.). A nawet w przypadku przeprowadzenia badań brak jajeczek pasożytów w kale (nie wszystkie wydalają jajeczka codziennie) lub ich niedostrzeżenie przez laboranta mogą być przyczyną zaniżonej statystyki. Sytuacja może więc wyglądać trochę tak, jak statystyka przestępstw – to, że ktoś nie zgłosił kradzieży nie znaczy, że ona nie nastąpiła.
Podczas tłumaczenia książki nasz zespół napotykał często na problemy związane z użyciem przez Autorkę potocznych nazw wielu roślin. Dla uniknięcia nieporozumień w większości miejsc pozwoliliśmy sobie na dodanie ich łacińskich nazw. Podobnie uczyniliśmy w części poświęconej pasożytom. Niektóre pojawiające się w książce fachowe lub regionalne terminy zostały przez nas uznane za wymagające szerszego objaśnienia. Przypisów nie umieściliśmy jednak na końcu publikacji, nie ma ich również na dole stron, lecz znajdują się w kwadratowych nawiasach.
Podczas tłumaczenia zdecydowaliśmy się również na pozostawienie oryginalnego terminu „ciało kwantowe” . Uczyniliśmy to mimo braku jego funkcjonowania w języku polskim w kontekście bioenergetycznym. Rozważaliśmy oczywiście możliwość wprowadzenia terminu „ciało astralne”, ponieważ w literaturze rosyjskiej można znaleźć wiele przykładów jego zamiennego stosowania z określeniem „ciało kwantowe”. Ostatecznie jednak nie zdecydowaliśmy się na ten krok, ponieważ – naszym zdaniem – w języku polskim sformułowanie „ciało astralne” jest bardziej kojarzone z ezoteryką, podróżami astralnymi i wychodzeniem poza własne ciało niż z czymś związanym z biologią człowieka. W większości wypadków, używając tego terminu, Autorka ma na myśli aurę człowieka. Jednak ostateczną interpretację pozostawiamy czytelnikom.
Na koniec pozostaje nam życzyć wszystkim miłej i owocnej lektury. A przede wszystkim dużo zdrowia – w zachowywaniu którego, mamy nadzieję, pomogą informacje zawarte w niniejszej książce.
Wydawcy

OD AUTORKI
Drodzy Przyjaciele
Naturalnymi metodami uzdrawiania bez użycia leków zajmuję się już przeszło 25 |at. W tym czasie stworzone zostało kompleksowe podejście do organizmu człowieka. Wszystko to można opanować. Praca oświatowa z ludźmi skierowana została na nauczenie każdego słuchacza ekologicznych metod utrzymywania organizmu w czystości, odżywiania zgodnego z fizjologią oraz kuracji przeciwpa-sożytniczej przy użyciu produktów żywnościowych.
W 1997 roku Bóg dał mi dostrzec pasożytniczą naturę chorób człowieka. Wówczas już od 17 lat zajmowałam się oczyszczaniem organizmu i napisałam książki opisujące program Szkoły Zdrowia „Nadzieja”, między innymi książkę „Człowiek – sól Ziemi”. Setki osób przyjeżdżało do Soczi, do pensjonatu „Burgas”, by nauczyć się i zastosować program praktycznej ekologii człowieka, l nagle, podobnie jak błyskawica, która oświetla ciemny tunel, tak i w mojej świadomości jasny błysk myśli przeszył całe moje jestestwo. Ludzie nie biorą pod uwagę tej okropnej tragedii, że pasożyty zasiedlają ich ciała! Wszystkich nas jedzą żywcem! Począwszy od skóry aż do mózgu, wszystkie nasze organy, tkanki i układy stały się… domem, pożywieniem i hydrotransportem dla pasożytów.
Dziesiątki ludzi, którzy przybyli na program oczyszczania organizmu do Szkoły Zdrowia „Nadzieja”, przechodziły elektroniczne testowanie na obecność pasożytów i moje przypuszczenia się potwierdzały. Czym więcej pasożytów w ciele, tym więcej objawów chorobowych.
Na Kaukazie, wśród członków starożytnego, dbającego o czystość ciała ludu Ubychów znane było porzekadło: „Jeżeli chorujesz to znaczy, że jedzą Cię robaki”.
Tak właśnie zaczęłam opracowywać nowy program przeciwpasożytniczy. Pierwszy opisany był w książce „Pani, uwolnij mnie od czerwia złego…!” Były to nieśmiałe kroki z nową wiedzą w świat zadręczonych-zarówno chorobami jak i ignorancją-ludzi, w wiek cierpień odlekowych.
W 1998 roku została wydana moja książka „Oczyść się z pasożytów!”. Przedstawiłam w niej pierwsze doświadczenia Szkoły Zdrowia „Nadzieja” w uwalnianiu od pasożytów i uchyliłam drzwi do ich tajemniczego świata z arsenałem toksyn i produktów przemiany materii, które zatruwają człowieka. Już wtedy chciałam znaleźć środek nieszkodliwy dla naszego organizmu, l, chwała Bogu, udało mi się opracować sposób określania właściwości przeciwpasożytni-czych w zwyczajnych artykułach spożywczych roślinnego pochodzenia.

www.dobreksiazki.pl

 

szkoła zdrowia

Szkoła Zdrowia
Uwolnij się od pasożytów i żyj bez nich
Nadieżda Siemionowa

Książka „Szkoła Zdrowia – uwolnij się od pasożytów i żyj bez nich” wywołuje duże zainteresowanie. Wiele osób pyta o informacje w niej zawarte. Aby uchylić rąbka tajemnicy prezentujemy kilka faktów związanych z Autorką i jej działalnością.

W Szkole Zdrowia Nadieżdy Siemionowej schorowani ludzie są oczyszczani z pasożytów. W wyniku kuracji pozbywają się wielu traktowanych jako „nieuleczalne” chorób i dolegliwości.

Pozytywny wynik oczyszczania nie powinien nikogo dziwić, ponieważ zanieczyszczenie organizmu, infekcje pasożytnicze i niedobór mikro- i makroelementów (np. krzemu) mogą powodować nadwagę, astmę, alergię, depresję, cukrzycę, miażdżycę naczyń krwionośnych, a w szczególnie ciężkich przypadkach – nowotwory.

Zapraszamy do lektury całego artykułu
Program „oczyść się z pasożytów.
Na południu Rosji, w Soczi, nad brzegiem ciepłego Morza Czarnego znajduje się Szkoła Zdrowia Nadieżdy Siemionowej. Swojemu ośrodkowi – i tematowi zdrowia w ogóle – poświęciła ponad 20 lat życia. W republikach byłego Związku Radzieckiego (i nie tylko) uważana jest przez ludzi interesujących się nurtem medycyny naturalnej za jeden z największych autorytetów w dziedzinie oczyszczania organizmu oraz pozbywania się pasożytów z ciała. Stworzyła autorską metodę dehelmintyzacji, bazująca na naturalnych preparatach od stuleci używanych przez rdzennych mieszkańców Kaukazu i terenów położonych nad Morzem Czarnym. Większość ze środków przez nią polecanych – lub ich ekwiwalenty – dostępna jest również w Polsce.

Według danych opublikowanych przez WHO (Światowa Organizacja Zdrowia, 1996 r., Genewa) pasożyty są przyczyną 80,83% przypadków raka organów kobiecych, w tym nowotworów szyjki macicy.

Do swojej pracy w Szkole Zdrowia – oprócz wielowiekowego doświadczenia medycyny ludowej w walce z pasożytami – do wykrywania intruzów zaprzęgła system diagnostyki Vega-test. Mimo iż metoda ta nie jest darzona zaufaniem przez większość przedstawicieli medycyny akademickiej i wzbudza wiele kontrowersji, Nadieżda Siemionowa uważa ją za prosty i niezawodny sposób na szybkie sprawdzenie, czy w czyimś organizmie nie czai się intruz, na dowiedzenie się, co może być przyczyną dolegliwości. W swoich książkach opisuje mnóstwo przypadków, gdy pozbycie się przez kogoś pasożytów i poprawa ogólnego stanu zdrowia po przejściu dehelmintyzacji potwierdzały pierwotną diagnozę urządzeniem.

Pasożytami ryb można stosunkowo łatwo zarazić się spożywając sushi (które jest przyrządzane z surowej ryby).

O sobie pisze, że była swego czasu bardzo chora. Z wykształcenia jest inżynierem – technologiem spożywczym. Przez wiele lat pracowała na wielkim statku – przetwórni rybnej. Oto, co pisze o tym okresie:
Po ukończeniu szkoły wyższej i trzech latach samodzielnej pracy wyjechałam na Daleki Wschód i sześć lat przepracowałam w przemyśle rybnym jako kierownik laboratorium przetwórni produkującej konserwy (…). Praca od roku 1962 w przedsiębiorstwie związanym z żywnością wymagała ciągłej kontroli stanu zdrowia. Dostając pieczątkę „zdrowa” wierzyłam, że jestem zdrowa. Tak było przez dłuższy czas.
Pewnego razu, podczas zimowego połowu ryb w okolicach wysp Komandorskich, nocą, po bardzo napiętym dniu pracy już miałam pójść spać, gdy nagle poczułam, że w moim gardle coś się rusza. To „coś” szybko wypełzało do jamy ustnej. Pochyliłam się nad umywalką, ścisnęłam „to” palcami i wyciągnęłam – robaka długości około 50 cm. Szybko zmienił swoją barwę. Odkręciłam wodę i spuściłam go do oceanu… Nie mogłam już spać. Nie czekając na świt poprosiłam o przyjęcie u kapitana i zażądałam natychmiastowego odesłania mnie na leczenie. Nieopodal była tylko Ameryka – za zatoką Bristolską. Byłam przerażona… Przez tyle lat żyłam z wiarą w naukę, padałam ze zmęczenia i braku sił, lecz wierzyłam, że jestem zdrowa”.

W 1939 roku oszacowano, że pasożytniczym pierwotniakiem, toksoplazmozą, zarażonych było:

  • 83% mieszkańców Paryża,
  • 56% Niemców,
  • 31% Amerykanów,
  • 25% Rosjan,
  • 17% Anglików.

W 1979 roku, kiedy Nadieżda Siemionowa miała 39 lat, w szpitalu postawiono jej diagnozę: wada serca z powikłaniami, choroba Bechterewa, reumatyzm stawów, a do tego takie choroby jak zapalenie okrężnicy, nieżyt żołądka, zapalenie pęcherzyka żółciowego. Po obserwacji Nadieżdzie Siemionowej powiedziano, że zostały jej… 2 lata życia.

Siemionowa postanowiła walczyć. Na oczyszczenie organizmu poświęciła 3 lata. W ciągu tego czasu oczyściła krew i pozbyła się reumatyzmu, chociaż oficjalna medycyna uważa to za niemożliwe.

Zrozumiała, że ozdrowienie serca i oczyszczenie krwi wymaga dobrego treningu. Wstąpiła zatem do Klubu Miłośników Biegu. Zaczęła od krótkich dystansów, kończąc na olimpijskiej trasie gdzie w 1983 roku przebiegła 42 km w ciągu 4 godzin i 20 minut – pełny maraton. Ciągle pracowała nad sobą, trenowała w klubie i zbierała informacje o oczyszczaniu organizmu z zanieczyszczeń. W ten sposób pozbyła się wielu ukrytych schorzeń. Zrozumiała, że najważniejsze jest nie tylko uwolnienie się od zanieczyszczeń, które się w nas nagromadziły, ale także zaprzestanie ich przyjmowania. Nadieżda Siemionowa efekty obserwowała na sobie. Opracowała dzięki temu własny program oczyszczania i założyła Klub Zdrowia. Opowiada o tym w swojej książce „Szkoła Zdrowia – Uwolnij się od pasożytów i żyj bez nich”.
Koniec końców swój powrót do zdrowia i pozbycie się ciężkiego zarobaczenia Siemionowa zawdzięcza głównie sobie. Przez swoje perypetie straciła zaufanie do świata medycyny. Jej krytycyzm wyraźnie przebija z kolejnego cytatu, będącego negatywną oceną współczesnej medycyny:

„Każdy człowiek ma możliwość podejścia do tematu „zdrowie człowieka” z dwu różnych stron. Pierwsza strona to ta, do której jesteśmy przyzwyczajeni i nazywa się medycyną. W jej centrum znajduje się choroba i to jej objawy są analizowane. Jest to tak zwana metoda patocentryczna (prof. N. M. Rozumow). Specjaliści uczą się tej metody na uczelniach medycznych i pracują w instytucjach podległych organom ochrony zdrowia. Celem ich działalności jest – mówiąc językiem rynku – sprzedać towar, jakim jest wiedza o chorobach. I towar ten sprzedają z dobrym skutkiem. Te same zasady rynku zmuszają medycynę do takiego działania, by chętnych kupić ów intelektualny towar było jak najwięcej. A komu jest potrzebna nauka o chorobach? Oczywiście chorym. Dlatego niezależnie od pięknych słów o humanitaryzmie, ochronie zdrowia i edukacji sanitarnej, specjaliści działają tak, by chętnych kupić towar – wiedzę o chorobach – było coraz więcej. Ostatnimi czasy maska z cynicznej medycyny patocentrycznej została zerwana. Medycyną rządzą pieniądze. Już na pierwszym semestrze uczelni medycznych młodym adeptom wpaja się tezę, że większość chorób jest nieuleczalna. A następnie uczy się ich handlować co droższymi lekarstwami, operacjami i zabiegami”.

Produkty roślinne silnie działające przeciw wielu gatunkom pasożytów jelitowych to m.in.:

  1. wrotycz,
  2. piołun,
  3. glistnik (jaskółcze ziele),
  4. czosnek,
  5. żurawina,
  6. pestki z dyni.

Zdaniem Nadieżdy Siemionowej – podobnie jak Huldy Clark – większość chorób dręczy człowieka na skutek infekcji pasożytniczych:

Dzisiaj Nadieżda Siemionowa pomaga tysiącom schorowanych słuchaczy swojej Szkoły Zdrowia oraz czytelnikom książek. Jednym z głównych priorytetów jest pozbycie się pasożytów.
Turnusy Szkoły Zdrowia odbywają się kilka razy w roku. W ciągu roku Szkoła Zdrowia przyjmuje ponad 1000 osób. Większość wyjeżdża zadowolona. Mimo że udział w turnusie nie jest tani (1000EURO), chętnych nie brakuje.

Opinie wielu osób zapytanych, jak porównują swoje samopoczucie i zdrowie przed oczyszczeniem od pasożytów i po oczyszczaniu w tym systemie brzmi: „Niebo a ziemia”. Ludziom mija astma, problemy z zaparciami, cera młodnieje, z oczu znika wieczne zmęczenie. Normalizuje się praca całego układu pokarmowego. Do Szkoły Zdrowia w Soczi przyjeżdżają ludzie z całego swiata. Obecnie również poza Rosją powstało wiele ośrodków, które prowadzą oczyszczanie zgodnie z tym programem. Nie jest fizycznie możliwe, pomimo budowania nowego ośrodka, by przyjąc wszystkich chętnych. Równiez nie każdy ma możliwości finansowe, czasowe, zdrowotne bądź językowe, by zostać słuchaczem Szkoły.
W celu przybliżenia zainteresowanym swoich metod i poglądów Autorka wydała już wiele ksiażek, między innymi tę o tytule „Szkoła Zdrowia – uwolnij się od pasożytów i żyj bez nich”.

Wiele danych mówi, że glistą ludzką zarażonych jest ponad 50% ludzi na świecie w różnych strefach klimatycznych. Można więc żartobliwie nazwać ją pasożytem kosmopolitycznym.

Również polscy czytelnicy mogą zapoznać się z tym przynoszącym efekty systemem oczyszczania. Najlepsza książka Nadieżdy Siemionowej, która w Rosji stała się bestsellerem na rynku wydawnictw medycyny naturalnej (ponad 500 000 sprzedanych egzemplarzy w republikach byłego Związku Radzieckiego) ukazała się w Polsce we wrześniu 2007 r. nakładem wydawnictwa Hartigrama. W wyniku zawiązania współpracy z wydawnictwem książka dostępna jest w naszym sklepie internetowym.

Co ciekawe – wbrew powszechnemu mniemaniu, że to, „co drogie jest również lepsze” – autorka pokazuje, że w drodze do zdrowia nie jest potrzebny „wypchany portfel”, a drogie leki dostępne w rozmaitych sieciach sprzedaży wręcz krytykuje (szczególnie gdy ktoś korzysta z takich suplementów bez pozbycia się rzeczywistej przyczyny swoich dolegliwości i w ten sposób niejako „dokarmia” tylko pasożyty).

Kuracja przeprowadzana we własnym domu nie jest kosmicznie droga, a większość potrzebnych do jej odbycia surowców jest łatwa do zdobycia. Praktycznie każdą rodzinę stać na zakup potrzebnych do niej artykułów. Część z nich – np. zioła – możemy zebrać sami, ocet winny także możemy zrobić samodzielnie. Ponieważ ceny tych produktów są tak niewielkie (nie są to preparaty ładnie opakowane w pudełka, tylko raczej nieprzetworzony surowiec – zwykle suszone zioła), prawie każdy będzie wolał je kupić niż tracić czas na zbieranie. A zaoszczędzony czas można poświęcić na przeprowadzenie skutecznej terapii wg wskazówek zawartych w książce.

Efekty

Skuteczność programu Nadieżdy Siemionowej potwierdza to, że:

  1. sprzęt diagnostyczny nie wykrywa pasożytów po jego zrealizowaniu (albo jest ich znikoma ilość).
  2. ludzie wydalają pasożyty
  3. wraca do normy natężenie bioprądów w poszczególnych narządach ciała człowieka (poprawa ogólnego stanu zdrowia).

Oto jeden z licznych przykładów potwierdzających skuteczność terapii. Dziewczynka w wieku 9 lat, mała sportsmenka z miasta Irkuck, w przeciągu roku została inwalidką. Diagnoza lekarska – zapalenie stawów. Na rok przed zachorowaniem, w dzień urodzin, podarowano jej kota (zainfekowanego pasożytami). Pasożyty zasiedliły ciało dziewczynki. Szczególnego problemu przysporzyły chlamydie. To one doprowadziły do zapalenia stawów i szeregu innych powikłań. Terapia antybiotykami nie dość, że nie pomogła, to jeszcze przysporzyła dodatkowych problemów. Dziewczynkę przywieziono do Szkoły Zdrowia w 70% unieruchomioną. Obecnie, po całkowitej dehelmintyzacji, zapalenie stawów się cofnęło i dziewczynka jest zdrowa. Jeździ na nartach i łyżwach oraz tańczy.

Ciekawym potwierdzeniem skuteczności i celowości stosowanych przez Nadieżdę Siemionową procedur, oprócz odczuć uczestników, są pomiary natężenia bioprądów ludzkiego ciała, mierzonych w konkretnych punktach na poszczególnych etapach trwania kuracji. Wymienione punkty pomiaru
Zdrowego człowieka charakteryzuje natężenie prądów w każdym punkcie na poziomie 80/50 mkA. Jeśli są one mniejsze (lub większe) – świadczy to o zaburzeniach, o chorobie. Mierzenie tych wartości jest podstawą diagnostyki wg Volla (w Rosji i w Niemczech jest to prawnie zarejestrowany sposób diagnostyki medycznej).

Zestawienie zmian natężenia bioprądów u wymienionej dziewczynki
podczas przeprowadzania programu Szkoły Zdrowia. Wskaźniki natężenia prądu podano w mkA (mikroamperach)

Legenda do wartości w tabelkach:

Nr 1 – przed rozpoczęciem programu
Nr 2 – po krystaloterapii
Nr 3 – po korekcyjnej gimnastyce kręgosłupa
Nr 4 – po oczyszczeniu wątroby
Nr 5 – po litoterapii
Nr 6 – po hipoterapii i korekcyjnej gimnastyce kręgosłupa

Wszystkie pomiary przeprowadzono podczas oczyszczania jelita, terapii krzemowej, żywienia rozdzielnego, hirudoterapii (leczenia piawkami), oczyszczającego oddychania (gimnastyka Strielnikowej) oraz wszystkich innych czynności wykonywanych podczas programu Szkoły Zdrowia.

Tabela 1
Pomiary stanu kręgosłupa w trakcie przeprowadzania programu Szkoły Zdrowia od 1-go do 21 dnia.

Nr Nazwa wskaźnika ciała (punktu pomiaru) Kod Norma Moc prądu (mkA)
Nr 1 Nr 2 Nr 3 Nr 4 Nr 5 Nr 6
1 Błona maziowa T2-D2 80 27 40 50 60 60 73
2 Odcinek szyjny T2-D3 80 32 40 60 68 70 70
3 Odcinek piersiowy T2-D4 80 35 42 65 70 75 75
4 Odcinek lędźwiowy T2-D5 80 43 48 50 65 75 75
5 Odcinek krzyżowy T2-D6 80 42 46 67 70 70 70
6 Splot lędźwiowo-nerwowy T2-E7 80 43 50 58 78 75 78
7 Splot nerwowo-krzyżowy T2-E8 80 38 42 50 70 71 75
8 Wyjście na nerki T2-B12 80 27 30 48 40 60 70

Jak widzimy z Tabeli 1, cyrkulacja energii na wyjściu z kręgosłupa mierzona we wszystkich 5 odcinkach w trakcie trwania 3-tygodniowej kuracji słuchaczki (bardzo chorej dziewczynki). Wszystkie parametry znacznie zbliżyły się do normy – 80 mkA.

Od tego momentu dziewczynka zaczęła samodzielnie chodzić, wychodząc coraz dłużej spacery. Jej stawy u rąk i nóg stały się ruchome.

Tabela 2
Pomiary stanu energetyki organów i układów w trakcie programu Szkoły Zdrowia od 1 do 21 dnia.

Tabela 2 precyzyjnie pokazuje obniżenie obciążeń w organach i układach i zbliżenie wartości do normy.
Zmiany te potwierdziło pojawienie się apetytu, polepszenie koloru skóry – od bladego, zielono-sinego do białego z rumieńcem. Znikły obrzęki nóg. Dziewczynka zaczęła uczęszczać na lekcje gimnastyki statycznej.

Nr Nazwa wskaźnika ciała (punktu pomiaru) Kod Norma Moc prądu (mkA)
Nr 1 Nr 2 Nr 3 Nr 4 Nr 5 Nr 6
1 Wątroba 1-2(2) 50 70 70 70 70 60 55
2 Trzustka 1-2 50 70 70 70 70 60 52
3 Stawy, krążki międzykręgowe 2-3 2-3 50 90 80 75 70 65 55
4 Żołądek 2-4(2) 50 70 70 64 60 55 52
5 Śluzówka, tkanka łączna 3-4 50 80 80 70 70 58 55
6 Skóra 3-4(2) 50 60 60 60 70 50 50
7 Przemiana tłuszczowa 4-4 50 62 60 65 62 60 60
8 Pęcherzyk zółciowy 4-4(2) 50 60 60 60 60 58 63
9 Nerki 5-4 50 85 70 65 70 70 60
10 Pęcherzyk moczowy
i układ moczowo-płciowy
5-4(2) 50 70 65 65 70 70 60

Tabela 3
Pomiary stanu w organach i układach (KPP na rękach)
KPP – Kontrolny pomiar punktu

Nr Nazwa wskaźnika ciała Kod Norma Moc prądu (mkA)
Nr 1 Nr 2 Nr 3 Nr 4 Nr 5 Nr 6
1 Uklad limfatyczny 1-3 50 20 25 30 40 50 50
2 Płuca 1-3(2) 50 28 32 41 45 50 55
3 Jelito grube 2-4 50 35 40 45 50 50 50
4 Przewodnictwo nerwowe 2-4(2) 50 31 36 40 43 45 50
5 Krążenie krwi (stan naczyń krwionośnych) 3-4 50 28 35 38 41 45 50
6 System immunologiczny.
Skórne objawy alergii
3-4(2) 50 29 35 40 40 45 45
7 Procesy degeneracyjne 4-4 50 18 35 35 40 50 50
8 Układ endokrynologiczny 4-4(2) 50 35 40 43 45 50 50
9 Serce 5-5 50 35 40 43 45 48 50
10 Jelito cienkie 5-4 50 29 35 38 36 50 50

Energetycznie osłabione organy po dehelmintyzacji, oczyszczeniu wątroby i korekcji kręgosłupa znacznie przybliżyły się w swojej pracy do normy.
W organizmie każdego człowieka może zostać odbudowana fizyczna harmonia, jeśli nastanie tam porządek i pozwoli się energii cyrkulować bez przeszkód w organach i układach.
Trzeba zadbać o to, żeby natężenie prądu na wyjściu z kręgosłupa wynosiło 80 mkA, a w organach i układach – 50 mkA.

*Cytaty pochodzą z książki „Szkoła Zdrowia – uwolnij się od pasożytów i żyj bez nich”, która ukazała się na rynku polskim we wrześniu 2007 nakładem wydawnictwa Hartigrama. Wszystkie cytaty umieszczone za zgodą Wydawnictwa Hartigrama.
www.igya.pl

 Książkę można kupić na Allegro
        szkoła zdrowia    szkola zdrowia